Oda do Bankowości

Banki-jak to banki: szacowne,solidne i "logiczne",przeważnie lichwiarskie instytucje niepozbawione jednak poczucia humoru i finezji.
Chcesz kredyt-w 5 ;15 minut dostaniesz....kopa!
Jak wspomniałem nierozważnie powyżej-to logiczni debile!
Staram się o kredyt konsolidacyjny-mam kredyty w kilku bankach (niewielkie),spłacam dość regularnie,nie jestem w BIKu
czy innych szpiegujących instytucjach,nie zalegam w ZUS i US
(prowadzę działalność gospodarczą:http://www.Luckbau.pl.tl)
-ubzdurałem więc sobie ohydnie i przewrotnie zamienić kilka rat na jedną.!!
Logicznie myśląc-jeśli, od wielu miesięcy,spłacam raty w wys.
ok.900PLN miesięcznie i chcę je zamienić na jedną ratę-500PLN-to nie powinno być problemu!!?HA,HA!
Wnioskuję do różnych banków-stwierdzają,bandyci,że nie mam "zdolności (ja nie mam zdolności!-słodkie,bezczelne imbecyle!!!) kredytowej" by dostać 20tyś.PLN kredytu!
Proszę więc o 5-7tyś.zł pożyczki-nie ma sprawy!!!-dostaję
bez problemu!!Co jest-przy mniejszych sumach jestem już
bardziej "zdolny"??!!
Suma moich rat się zwiększa i staję się niepomiernie bardziej wiarygodny dla tych świrów??!
Zawsze chciałem być fajnym,przewrotnym i finezyjnym bankowym bandytą
robiącym sobie jaja z kienta-to jednak kwestia wychowania-mój kolega z podwórka czytał powieści rozbójnicze i został bankowcem,ja czytałem May-a i zostałem naiwnym,oskalpowanym traperem (frajerem??)
Jutro idę na kurs trzebienia mózgu
w bank(rut)owości!
Niech Bóg ma w Opiece Ich ręce , nogi i poczwarki-..na Rozum-
-za późno!
-ja idę do Opieki Społecznej!
Wasz bankrut
lucjano